WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Może też być waga łazienkowa albo kuchenna. Ostatnio kupiłem taką elektroniczną za 40 złotych, rozdzielczość pojedyńczych gramów, zakres 5kg

_________________
Zbigniew Bigaj

taki sprzęt to znajdę . tylko nie wiem jak to poprawnie zmierzyc, to znaczy ostatnio próbowałem stawiając wagę na podłodze, na nią samolot dziobem do wagi (waga oczywiście wytarowana po położeniu modelu) nie wiem na ile klarowne były wyniki i nie jestem pewnien czy nie trzeba robic tych pomiarow zaczepiając wagę na tył samolotu..

_________________
Adam

Byłem dzisiaj na pierwszych próbach, więc jestem bogatszy o kilka doswiadczeń . miałem trzy próby, w prawdzie żadna nie trwała dłużej niz 3 sekundy ale jakies wnioski juz są, mianowicie uważam, że silnik daje za mało mocy i nie bardzo wiem czemu w pewnym momencie po wypuszczeniu samolot przechyla na lewo.
pozytywna strona tego wszystkiego jest taka, że mam już pewnośc co do działania lotek i steru pionowego (z czym wcześniej miałem problemy). Na szczęście model poprawnie reaguje na stery. Na pewno pomogło zwiekszenie powierzchni skrzydeł o czym było pisane wczesniej. zostaje więc sprawa siły ciagu.

wrzucam krótki film:

https://www.youtube.com/watch?v=u1DQNpA ... e=youtu.be

pierwsza ujęcie to jest próba startu z ziemi, lecz jak pisalem wczesniej w owym miejscu nie ma takiej mozliwości
dwie kolejne to wyrzucenie z reki, z kolei trzeciej próby nie wrzucałem bo nie chcielibyście na nia patrzec. powiem tylko, że po ostatnim wyrzucie samolot jest w trzech częściach mimo wszystko to nie szkodzi bo naprawa zajmie okolo 10 minut.

Z pewnością będe dalej pracował nad tym modelem, i zwracam się z prośbą czy ktoś będzie wiedział ( po obejzeniu klipu) co mogło być przyczyną takich zachowan samolotu?

_________________
Adam

Byłem dzisiaj na pierwszych próbach, więc jestem bogatszy o kilka doswiadczeń . miałem trzy próby, w prawdzie żadna nie trwała dłużej niz 3 sekundy ale jakies wnioski juz są, mianowicie uważam, że silnik daje za mało mocy i nie bardzo wiem czemu w pewnym momencie po wypuszczeniu samolot przechyla na lewo.
pozytywna strona tego wszystkiego jest taka, że mam już pewnośc co do działania lotek i steru pionowego (z czym wcześniej miałem problemy). Na szczęście model poprawnie reaguje na stery. Na pewno pomogło zwiekszenie powierzchni skrzydeł o czym było pisane wczesniej. zostaje więc sprawa siły ciagu.

wrzucam krótki film:

https://www.youtube.com/watch?v=u1DQNpA ... e=youtu.be

pierwsza ujęcie to jest próba startu z ziemi, lecz jak pisalem wczesniej w owym miejscu nie ma takiej mozliwości
dwie kolejne to wyrzucenie z reki, z kolei trzeciej próby nie wrzucałem bo nie chcielibyście na nia patrzec. powiem tylko, że po ostatnim wyrzucie samolot jest w trzech częściach mimo wszystko to nie szkodzi bo naprawa zajmie okolo 10 minut.

Z pewnością będe dalej pracował nad tym modelem, i zwracam się z prośbą czy ktoś będzie wiedział ( po obejzeniu klipu) co mogło być przyczyną takich zachowan samolotu?

_________________
Adam

Z mojego odczucia to brak "power". Nie widać aby po wyrzucie model przyspieszał, a wręcz przeciwnie.

Przechylenie na skrzydło to przeciągnięcie z powodu małej prędkości.

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Tak na pierwszy i na drugi rzut oka.
To za mała prędkość, a co za tym idzie za mała siła nośna.
Jak każdy "odrzutowiec" potrzebuje odpowiednio dużej prędkości aby oderwać się od ziemi, a potem sprawności i refleksu pilota aby lecieć dalej.
Podziwiam wytrwałość, ja bym przełożył ten napęd do metrowego Zagi i sobie trochę polatał.

_________________
Pozdrawiam,
Jarek JK

mimo, że nie jestem doswiadczonym pilotem, tez pierwsze co pomyslalem to własnie za mało mocy. Druga sprawa o której nie pisalem, mój "nowy" klej którego użyłem do klejenia skrzydeł okazłał się rozwarstwiac na wilgotnej trawie po czym wlasnie krawędź lewego skrzydła wygląda jak długi wlot powietrza, wiec po oględzinach stwierdziłem ze to tez moze byc przyczyna takiego przechyłu na lewo. tak czy siak model potrzebuje wiekszego kopa i myśle, że mam jednego asa w rekawie nie wiem czy owe rozwiązanie okaże sie skuteczne, ale spróbuje przejśc na pakiet 4S. usunąłem z samolotu warzące 50 gram podwozie co zaoszczędzi wagi dla nie co cięzszego pakietu 14.8v Będe musiał tez wymienic regulator bo obecny obsługuje maksymalnie 3S. nie miałem jeszcze doczynienia z baterią 4S ale myslę, że dam rade.
tak więc walczymy dalej z McDonnell-em pozdrawiam

_________________
Adam

Zastanawiam sie jak to możliwe. Biorąc pod uwage i tak lekkie materiały których uzywam do budowy swoich wariatów, to w moim przemysleniu owa Cessna waząca 150 gram jest chyba zrobiona z papieru a bateria to jakies 1S 200mah nie mówiąc o serwach. Widziałem Twój film z pierwszego oblotu tego maleństwa i wiem, że podołałes zadaniu i, że to działa jestem pod wrażeniem. po obejrzeniu tego filmu jeszcze bardziej zacząłem się zastanawiac "jak budowac jeszcze lżej.." ale jak narazie żadnych sensownych pomysłów

_________________
Adam