WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Prosty i logiczny sposób mam nadzieję, że sprawdzi się w moim modelu

_________________
Adam

Mam jeszcze jedno pytanie:

zdjęcie poniżej pokazuje model podparty dokładnie pomiędzy wyliczonym SC 16% i 8%. Bez żadnego balastu samolot odrazu przechyla się na przód. miejsce gdzie umieściłem baterię jest punktem w którym model uzyskał idealną równowagę, w związku z tym moje pytanie brzmi: czy zamieszczenie baterii w tym miejscu odwzoruje takie same wyrównanie poziomu w powietrzu jak na płaskiej powierzchni?

ps; wybaczcie bałagan na stole

_________________
Adam

Tak

ps. rozumiem, że całą pozostałą elektronikę masz już w środku ...

_________________
no to czesc - Jerzy
skype:buwi777
gg 607 6886
35 MHz 76 kanal

Zgadza się, w środku samolot jest kompletny. brakuje tylko podwozia no i "kawałka depronu" aby załatać luke pod skrzydłem

_________________
Adam

Jak wyważysz na ziemi ze wszystkimi "bebechami i pakietem, to w powietrzu będzie wszystko OK.

_________________
Zbigniew Bigaj

W praktyce to wyglada tak:
1. Wyliczasz pozadane polozenie srodka ciezkosci
2. Sprawdzasz wyliczenia, czy sie nie machnales.
3. Przymierzasz wyliczony srodek ciezkosci do modelu, czy ma to sens - "sensowny" srodek ciezkosci powinien wypadac nie mniej niz 25% MAC (mocno przedni stosowany w deltach i latajacych skrzydlach) i nie wiecej niz 35% MAC (bardzo mocno tylni stosowany w wielkich akrobatach). Przepraszam ze wprowadzenie nowego terminu do calego zamieszania, ale MAC to oznacza Mean Aerodynamic Chord (Średnia Cięciwa Aerodynamiczna). W twoim wypadku sens ma cos miedzy 25% a 30%
4. Nanosisz wymagany srodek ciezkosci (albo maksymalny zakres) na gotowy model w postaci trwalych oznaczen. To nie musi byc chamska kreska czarnym flamastrem, ale np jakas linia panelu, moze napis, naklejka itp. Cos co bedziesz mogl latwo rozpoznac.
5. Wywazasz samolot w domu rozmieszczajac wyposazenie tak, aby samolot gotowy do lotu balansowal sie bez dodatkowego "olowiu" na oznaczonych punktach.

I najwazniejsze:
Przed kazdym lotem, po wlozeniu naladowanej baterii podpierasz model na tych punktach (na palcami) i sprawdzasz czy model sie balansuje. Jak tak, to lecisz, jak nie, to kombinujesz co sie zmienilo.

To ostatnie moze wydaje sie glupie, bo dlaczego przed kazdym lotem? Po prostu, aby wyrobic sobie nawyk. Na lotnisku rozne rzeczy sie dzieja na raz, i bardzo latwo zapomniec sprawdzic wywazenie po zalozeniu innego pakietu, bo oryginalny np wlasnie spuchl. Ja sobie to wyrobilem na deskach depronowych - deska moze latac na roznych pakietach, zaleznie od tego co chce aby robila. Czasmi zakladam wiekszy (ciezszy) pakiet do dluszszego leniwego latania, a czasami 3-minutowy (leciutki) na wariactwo. Na desce mam rzepa na dlugosci oko 2 pakietow, i w zaleznosci czy zakladam lekki czy ciezki, to go odpowiednio umieszczam. Warto wtedy sprawdzic, czy wywazenie jest OK.

Identyczne wywazenie przed kazdym lotem jest wazne, bo wywazenie wplywa na trymowanie. Jak model do kazdego lotu jest tak samo wywazony to masz gwarantowane, ze po pierwszym wytrymowaniu za kazdym razem trymy beda na latanie "hands-off"

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"