WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

W moim wypadku, jak sprawdzilem, stosunek ciezaru joysticka (element stabilizujacy) do sily sprezyn jest taki, ze mozna manipulowac drazkiem bez problemu i bez uzycia drugiej reki.
Tak, druga reke mozna alba polozyc na polce majac dostep do "gazu" albo trzymac ja druga reka dodatkowo . Stad wykonalem sciecie poleczki.
Rozne sa mozliwosci zrobienia poleczki, teraz po pierwszym doswiadczeniu mam jeszcze inne pomysly.
Mysle, ze albo zastosuje "wstepne" zwiekszone napiecie sprezyne (aby calkowiecie wyeliminowac luz, malutki, ale jest, na drazku wysokosci), albo zmienie sprezyne, albo doloze druga.
Ta polka jest moim zdaniem calkiem, calkiem wygodna.
(no, nasze krajanki, znaczy kobietki polki, tez oczywiscie!)

Pozdrawiam wszystkich,
Kazik

_________________
Kazik

Witam i przedstawiam zdjecia wnetrza nadajnika. Nie ma tam zadnych rewelacji a za wykonanie to juz sie troche wstydze. Ale tlumacze sie wiekiem, i ze juz oczy nie te. To jest niestety prawda, lutowanie mnie juz mocno meczy, nie te czasy.

Bede ten post rozbudowywal, teraz tylko istota. W joysticku dala sie zmiescic wszystko, tor nadawczy, modulator, akumulator. Dobrze jest sie zaoptrzyc w konektory, ktore umozliwia polaczenie wszystkiego co elektryczne na pokrywie pokrywie (wylacznik zasilania, potencjometr piatego kanalu (niedzialajacy), dioda swiecaca, gniazdo ladowania akumulatora) z wszystkim co elektryczne na podstawie, bazie. Ja uzylem do tego celu konektorow wlasnej produkcji, niestety do najblizszego sklepu mam 70 km w obie strony. Do prototypu wolalem wiec sam je zrobic z pinow wlutowanych w druk i podstawek ukladow scalonych odpowiednio ucietych.
Schematow polaczeniowych nie mam, robiac cos po prostu ich nie produkuje, ze wzgledu na to, ze sa proste.
Zmienie konektorki po moim pobycie w Polsce, kupie cos przy okazji w osiedlowym sklepiku. Moje polaczneia sa pewne, ale wole je zmienic na fabryczne rowniez ze wzgledow estetycznych.

Jak narazie znalazlem, ze najlepszym do zbudowania nadajnika jest trzyosiowy joystick Logitech'a Wingman, ale napewno mozna majac troche talentu jeszcze bardziej to zminiaturyzowac i zastosowac np. wersje profesjonalna :rotfl: tego joysticka.
Tor nadawczy jest od starej aparatury typu Acoms, modulator - pieciokanalowy produkt Zbiga. Oczywiscie zainteresowanym wykonywaniem podobnych nadajnikow z wykorzystaniem innych podzespolow ,chetnie pomoge.

A teraz zdjecia ponizej:

















Pozdrawiam,

Kazik

_________________
Kazik

Witam !
A ponizej zdjecia ma podziurawione spodnie dzinsowe
Tak popieram w 100% jak ta mlodziesz sie dzisiaj ubiera to szok i nieobrazajac nikogo (moje zdanie )flejtuchy

_________________
Pozdrawiam Jacek
Royal Evo 7 z synteza odb Rex 7, futaba 5 kan
profi penta 4 g. odb. octawa

Wow, choroba, nie wiedzialem, ze tam macie juz zupelnie nowe (rentgenowskie?) technologie! A myslalem, ze te dziurawe spodnie "nie wyjada" A jednak!
Tak, masz racje, przyznaje, ze my, dzisiejsza mlodziez, nie jestesmy zbyt schludni. Ale ja obiecuje poprawe! Spodnie juz zmienione!

Pozdrawiam,
Kazik

_________________
Kazik

Witam,

wlasnie dostalem informacje, o uzyciu przez Pana Jean'a Blouin powierzonego mu przeze mnie nadajnika. Z tego co mi pisze, model wystartowal i wyladowal szczesliwie Nie jest to czlowiek, ktory duzo mowi a jeszcze mniej pisze. Z tego co jednak udalo mu sie napisac wynika, ze zadnych problemow nie napotkal. Nadajnik podczas prob byl uzywany zarowno jako zawieszony na szyi, jak rowniez na zamocowany do statywu modelarskiego.

Pozdrawiam,
Kaz

_________________
Kazik

Czolem,

jesli ktos pragnie obejrzec film pokazujacy moj nadajnik w akcji, prosze o sygnal i wysle go na podany adres email. Mozna mnie skontaktowac na PM, aby nie zabierac nieprotrzebnie miejsca w watku.

Pozdrawiam,
Kazik

_________________
Kazik

Dla latwiejszego dostepu umiescilem film za rada jednego z kolegow tutaj:

http://www.sendspace.pl/file/SxRP3QAu/

Kazik

_________________
Kazik

chyba był kret ?, a tak w ogóle to ok.

_________________
Pozdrawiam Darek
e-mail: bularzd@interia.pl

Zadziwi cie moja odpowiedz, ale nie widzialem momentu ladowania. To ja filmowalem i widzialem to co widziala w tym momencie kamera, tz. nic. Model nie odniosl najmniejszych obrazen. Zaraz potem lecial jeszcze kilka razy. To szybki, ciezki trainer, nie najlepszy do pierszych prob z nowym zupelnie ustrojstwem. Ale wszystko przezyl i bede nim latal dalej.
Lot wogole nie byl piekny ani udany mimo klasy pilota. Film tez jest kiepski, troche emocji nie pomagalo i jeszcze przerwa w praktyce filmowania.
Wszystkiego trzeba sie najpierw nauczyc, sterowania joystickiem tez.
Jednym to przyjdzie latwiej (mlodziezy), innym trudniej.

Pozdrowienia,
Kazik

_________________
Kazik